Blaise Zabini

Narinn

Blaise Zabini

Zimny i wyniosły. Jak większość ślizgonów był uprzedzony do szlam i zdrajców krwi, choć właściwie nie miał ku temu powodów, po prostu "wyniósł" to z domu. Jego matka miała kilku mężów, Blaise właściwie nie wiedział który z nich był jego biologicznym ojcem. Brak ojca zrobił swoje, Zabiniemu bardzo brakowało kogoś, kogo mógłby postawić jako swój autorytet. Po zakończeniu nauki w Hogwarcie podjął pracę w ministerstwie (dokładniej w Depertamencie Przestrzegania Prawa Czarodziejów, jako członek Brygady Uderzeniowej) gdzie spotkał swoją przyjaciółkę ze szkolnych lat, Pansy Parkinson.

shige

Z Draconem przyjaźń?
Ale taka wiesz - do wódki, do kobiet, do imprez.

Po Hogwarcie nieco stracili kontakt, ale odnowią go w końcu, prawda? XD liczę na to.

Narinn

Ba xD Sądzę, że tak będzie dobrze.